Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg
89
BLOG

1.5 mln euro dla "dziecka" opóźnionych samolotów

Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg Polityka Obserwuj notkę 9

„Europejska Stolica Kultury” to dziś najbardziej rozpoznawalna inicjatywa Unii Europejskiej w dziedzinie kultury. Pomysł urodził się ponad ćwierć wieku temu. Grecka minister kultury Melina Mercouri oraz Jack Lang, jej francuski odpowiednik, czekali na swoje opóźnione samoloty na lotnisku w Atenach. Konwersując o wspólnych kulturalnych pasjach, Mercouri (wybitna aktorka) i Lang (znany z awangardowych decyzji, jak szklana piramida w Luwrze) wymyślili projekt, który - poprzez serię całorocznych wydarzeń kulturalnych - zwracałby uwagę na wybrane “Miasto Kultury Europejskiej". Dzięki ciekawemu programowi i dodatkowej promocji "Miasto" mogłoby wzmocnić swą rozpoznawalność na arenie międzynarodowej, odnosząc przy tym znaczne korzyści kulturalne, ekonomiczne i społeczne.

Po 25 latach widać, że pomysł chwycił, a tytuł Europejskiej Stolicy Kultury (ESK) jak magnes przyciąga rzesze dodatkowych turystów. Przeciętny wzrost liczby wizyt miłośników kultury (overnight stays) w ESK wynosi 12% w porównaniu z okresem sprzed uzyskania tytułu. Liverpool w 2008 r. uzyskał rekordowy wynik (25% wzrostu liczby turystów).
 
Sukces Europejskich Stolic Kultury, jako siły napędowej dla kreatywności, tworzenia nowych miejsc pracy, integracji społecznej, rewitalizacji oraz turystyki uczynił z projektu jedno z najbardziej uznawanych wydarzeń kulturalnych w Europie. Na przykładzie ESK gołym okiem widać, że inwestycje w kulturę przynoszą konkretne zyski.
 
Pierwszym „Europejskim Miastem Kultury”, bo taki był pierwotnie tytuł, były w 1985 r. Ateny, a fajerwerki na Akropolu zapoczątkowały serię ambitnych programów kulturalnych zrealizowanych - jak dotąd - już w 42 miastach. Źródłem finansowania jest program Kultura i grant znany jako "Melina Mercouri Prize". Początkowo ustanowiony na poziomie 500 tys. euro, obecnie wynosi 1,5 miliona euro. Inwestując w infrastrukturę związaną z kulturą, kolejne państwa wykorzystują także unijne fundusze strukturalne oraz środki własne, zwykle na poziomie od 10 do 220 milionów euro.
 
Największy sukces odnoszą ci, którzy starają się utrwalić wydarzenia z programu ESK - jako część własnej, długotrwałej strategii kulturalnej - rozumianej jako ważny czynnik rozwoju regionalnego. W przypadku Lille w 2004 r., każde euro zainwestowane w projekt ESK przyniosło kolejnych 10 euro zysku dla lokalnej gospodarki miasta. To dowód na to, iż kultura może odgrywać ważną rolę w polityce stabilnego wzrostu.
 
Wraz z ustanowieniem Programu Kultura 2000, „Europejskie Miasta Kultury” przekształcono w „Europejskie Stolice Kultury”, dając dodatkowy impuls dla dalszego rozwoju współpracy kulturalnej miast i regionów. Rok 2000 wyjątkowo miał aż 9 "Stolic", w tym także "przedakcesyjny" Kraków.
 
Obecnie projekt przewiduje, iż każdego roku jedno „nowe” i jedno „stare” państwo Unii będą dzielić ten tytuł. W przyszłym roku będą to Turku (Finlandia) i Tallinn (Estonia), następnie w 2012 r. Guimarães (Portugalia) i Maribor (Słowenia). Potem Marsylia (Francja) i Koszyce (Słowacja) w 2013, Ryga (Łotwa) i Umeå (Szwecja) w 2014. Następne stolice zostaną dopiero wybrane: w Czechach i Belgii na 2015 r., w Hiszpanii i Polsce 2016 r., na Cyprze oraz w Danii 2017 r., na Malcie i w Holandii 2018 r. oraz w Bułgarii i we Włoszech - 2019 r.
  
Które polskie miasto zostanie Europejską Stolicą Kultury w 2016?
Ubiegają się: Toruń, Gdańsk, Warszawa, Szczecin, Wrocław, Lublin, Łódź, Poznań i Białystok. Na stronie www.candidatecities.com internauci mogą wspierać kandydatów. Dotychczas oddano ok. 1 mln 700 tys. głosów. Prowadzi Łódź (43%), przed Lublinem (6%) i Wrocławiem (3%). Głos internautów pomoże kandydatowi, ale nie będzie miał formalnego wpływu na wybór miasta.
 
Obserwując starania polskich kandydatów z pozycji Parlamentu Europejskiego odnotowuję, iż:
-Łódź już od kilku lat systematycznie pokazuje się w Brukseli jako miasto o wielkim potencjale kulturalnym. Koncerty, ciekawe wydawnictwa, koktajle..., dodatkowo wsparte legendą animacji wyprodukowanych przez tamtejszy Semafor wraz z oscarowym "Piotrusiem i wilkiem".
-Gdańsk zaistniał w Brukseli m.in. organizując duży koncert z okazji 11 listopada 2009 r. Ostatnio przyciąga uwagę także ciekawym "wirtualnym murem", na którym można wpisywać wyrazy poparcie za pośrednictwem Facebooka (w ten sposób "zapisano" już 440 metrów "muru").
-Warszawa wybrała swych ambasadorów kandydatury, wśród nich Krystynę Jandę, Krzysztofa Warlikowskiego czy Jana Kaczmarka.
-Lublin zorganizował w PE bankiet promocyjny z polskim, tradycyjnym jedzeniem.
-mój rodzinny Wrocław własny sztab ESK powołał bardzo późno. W Brukseli jeszcze nie prezentował się jako kandydat. Za Wrocławiem przemawiają: bogata oferta kulturalna (Era Nowe Horyzonty, Wratislavia Cantans, Opera...), co podkreśla hasło reklamowe "Wrocław - ponieważ to oczywiste", ale trzeba jeszcze sprawić, aby ta "oczywistość" dotarła też do międzynarodowych decydentów.
 
W procedurze selekcyjnej ostatecznie zostanie wyłonione jedno polskie miasto, które zostanie nominowane do tytułu „Europejskiej Stolicy Kultury 2016”. Formalnej nominacji dokona Rada Unii Europejskiej.
Jak wygląda procedura wyboru?
Kandydat przygotowuje propozycję programu obchodów „Europejskiej Stolicy Kultury 2016”. Program kulturalny musi spełniać warunki, odpowiadające dwóm kategoriom, jakimi są: „Wymiar europejski” oraz „Miasto i obywatele”.
Kandydujące miasta są oceniane przez 13-osobowe grono ekspertów wyłonionych z: Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, Rady Unii Europejskiej, Komitetu Regionów oraz Ministerstwa Kultury kraju członkowskiego. Minister mianuje 6 ekspertów „krajowych” i w porozumieniu z Komisją Europejską (po przedstawieniu nominacji przez pozostałe instytucje europejskie) ustanawia całość składu Komisji. Ta z kolei, wybiera przewodniczącego spośród ekspertów „europejskich”. Nominowany kandydat jest znany na cztery lata przed rozpoczęciem obchodów.
Hiszpania, która w 2016 r. razem z Polską będzie gościć u siebie stolicę europejskiej kultury, wybrała już ścisłe grono finalistów, a są to: Santander, Malaga, Cordoba, Tarragona i Saragossa. Zbliża się zatem czas wyboru i dla polskiej ESK...
Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego w Strasburgu,
Lidia Geringer de Oedenberg
 
PS. Europejskie Stolice Kultury 1985-2010:
1985: Ateny (Grecja),
1986: Florencja (Włochy),
1987: Amsterdam (Holandia),
1988: Berlin (Niemcy),
1989: Paryż (Francja),
1990: Glasgow (Wielka Brytania),
1991: Dublin (Irlandia),
1992: Madryt (Hiszpania),
1993: Antwerpia (Belgia),
1994: Lizbona (Portugalia),
1995: Luksemburg (Luksemburg),
1996: Kopenhaga (Dania),
1997: Tessaloniki (Grecja),
1998: Sztokholm (Szwecja),
1999: Weimar (Niemcy),
2000: Bergen (Norwegia), Bolonia (Włochy), Bruksela (Belgia), Helsinki (Finlandia), Kraków (Polska), Praga (Czechy), Rejkiawik (Islandia), Santiago de Compostela (Hiszpania), Avignon (Francja),
2001: Rotterdam (Holandia), Porto (Portugalia),
2002: Brugia (Belgia), Salamanka (Hiszpania),
2003: Graz (Austria),
2004: Genua (Włochy), Lille (Francja),
2005: Cork (Irlandia),
2006: Patras (Grecja),
2007: Sibiu (Rumunia), Luksemburg (Luksemburg),
2008: Liverpool (Zjednoczone Królestwo), Stavanger (Norwegia),
2009: Wilno (Litwa), Linz (Austria),
2010: Istambuł (Turcja), Essen nad Ruhrą (Niemcy), Pécs (Węgry). 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka