Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg
1009
BLOG

Karta na stół.

Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg Polityka Obserwuj notkę 17

"Protokół brytyjski ma znaczenie czysto symboliczne. Karta Praw Podstawowych w pełni w Polsce obowiązuje" - tak powiedział w TOK FM rzecznik polskiej prezydencji, Konrad Niklewicz.
Gdyby potraktować te słowa poważnie to oznaczałoby to, że wykorzystując prawne narzędzie "jednostronnej deklaracji" dzięki rzecznikowi prezydencji - właśnie wycofaliśmy się z krępującego stosowanie Karty Praw Podstawowej - protokołu.

Prawda jest taka, że Karta Praw Podstawowych (KPP) stanowi integralną część Traktatu z Lizbony, który przyjęliśmy. "Protokołem brytyjskim" wyłączyliśmy jedynie KPP na naszym terytorium, czyli pozbawiliśmy się możliwości dodatkowej ochrony, jaką ona daje i możliwości powoływania się na KPP zarówno w polskich sądach jak i w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu.

By "włączyć" KPP w Polsce możemy zastosować jeden z dwóch wariantów:
a) na drodze jednostronnej deklaracji władz Polski, stwierdzić, iż nie czujemy się już związani zapisami protokołu nr 30 Traktatu z Lizbony, mówiącego o zwolnieniu Polski z przestrzegania zapisów Karty;
b) poprzez rewizję Traktatu z Lizbony, która i tak będzie miała miejsce wkrótce, w związku z wpisaniem do Traktatu antykryzysowego stałego Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego.

Czy Konrad Niklewicz na antenie TOK FM właśnie jednostronnie zadeklarował "włączenie" KPP :)?
Mówiąc poważnie, trudno zrozumieć dlaczego rząd Donalda Tuska idąc śladem Brytyjczyków (obawiających się zwiększenia zakresu praw pracowniczych) - zadecydował o wyłączeniu Polski z KPP, mimo że deklarował wcześniej wielkie dla niej poparcie. Ale ... Platforma Obywatelska, była wtedy w opozycji, gdy doszła do władzy, rękoma Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego podpisała Traktat Lizboński z tzw. klauzulą "opt out", czyli wyłączeniem KPP - wspierając tym samym swoich niedawnych “przyjaciół” z PiS.

Dla przypomnienia:
Karta Praw Podstawowych to 14-stronicowy dokument, będący integralną częścią Traktatu z Lizbony, który w zwięzłej formie podsumowuje podstawowe prawa obywateli UE. KPP nie zaakceptowały tylko dwa państwa członkowskie UE: Wielka Brytania i Polska. W przypadku Brytyjczyków, z definicji negujących wszystko, co dotyczy pogłębiania integracji, i chcących tylko korzystać ze wspólnego rynku – sprawa wygląda dość klarownie. Jakie były “argumenty” PRZECIW, przedstawiane przez naszych PiS - owych negocjatorów? Straszono Polaków przede wszystkim nieistniejącymi zapisami KPP, np. podstępnym wykupem polskiej ziemi i lawiną germańskich roszczeń, gwałtownym wzrostem aborcji, eutanazji i liczby homoseksualnych małżeństw nad Wisłą...
Czego w KPP boi się Platforma?
Czyżby tego samego?
???
Moim zdaniem nadeszła najwyższa pora, by odczarować to archaiczne PO-PiSowe myślenie i przyjąć KPP, podobnie jak 25 innych krajów UE.
W sobotę 17 września br. we Wrocławiu będzie się tego domagało kilkadziesiąt tysięcy związkowców przybyłych z całej Europy, na czele z przyszłym (najprawdopodobniej) Przewodniczącym Parlamentu Europejskiego - Martinem Schulzem, szefem mojej grupy politycznej : Socjalistów i Demokratów.
Dołączcie do nas.

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego,
Lidia Geringer de Oedenberg

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka