Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg
522
BLOG

Kościół – państwo w Europie

Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg Polityka Obserwuj notkę 14


Problem świeckości państwa jest obecny w debacie publicznej nie tylko w Polsce, ale również w wielu krajach Europy Zachodniej. Jako przykład państwa, w którym zasada laickości jest w UE najlepiej przestrzegana podaje się Francję.

Francuzi już w roku 1905 przyjęli ustawę przewidującą rygorystyczny rozdział Kościoła od państwa. Przepisy tego dokumentu zapewniają do dziś pełną wolność sumienia i jednocześnie całkowitą swobodę sprawowania obrządków. Stwierdzają, że Republika nie faworyzuje i nie subwencjonuje jakiegokolwiek wyznania. Wprowadzone regulacje zniosły też wszelkie dotacje związane z wyznaniami. Budynki kościelne służące publicznemu sprawowaniu kultów, a także przeznaczone na mieszkania duchownych (i na seminaria) oraz majątek ruchomy zostały przekazane specjalnie powołanym stowarzyszeniom kultowym, których działalność podlega ogólnym przepisom prawa. W artykule 44. wspomnianego dokumentu znalazły się sformułowania mówiące o unieważnieniu przepisów odnoszących się do kwestii religijnych, co oznaczało m.in. zerwanie konkordatu, chociaż władze francuskie utrzymywały wtedy, że papież poprzez niektóre poczynania sam nie podporządkowywał się obligacjom konkordatu i w ten sposób spowodował jego wcześniejsze unieważnienie.
Warto także zauważyć, że ze względu na skomplikowane uwarunkowania historyczne sytuacja prawna kościoła we Francji nie jest do dziś jednorodna na całym terytorium państwa. Odrębne rozwiązania funkcjonują w Alzacji i Lotaryngii, które nie należały do Trzeciej Republiki w czasie przyjmowania ustawy z 1905 r. i znalazły się w granicach państwa francuskiego dopiero po 1918 r. To w efekcie spowodowało, że utrzymano na ich terytorium dyspozycje konkordatowe, nie sięgając już powtórnie po rozdział państwowo-kościelny.
Zasada laickości państwa jest we Francji wartością ponad polityczną, którą wspiera zdecydowana większość społeczeństwa i partii politycznych, bez względu na ich miejsce na scenie politycznej. “Laïcité” dołączyła - do rewolucyjnych “Liberté- Fraternité-Egalité” i obecnie mało kto to kwestionuje. Wyrazem tego może być uchwalenie 1 czerwca 2011 r. przez francuski Senat rezolucji* o ustanowieniu Narodowego Dnia Sekularyzmu (284 senatorów - ZA, 26 - PRZECIW i 6 wstrzymujących się).

Innym przykładem stosunku do wiary jest Malta, która zgodnie ze swoją Konstytucją z 1964 r. jest państwem wyznaniowym (art. 2 § 1 "Religią Malty jest rzymsko-katolicka religia apostolska"). Władze Kościoła rzymsko-katolickiego mają prawo i obowiązek nauczania, jakie wartości są dobre, a jakie złe. Lekcje religii rzymsko-katolickiej w szkołach są obowiązkową częścią programu kształcenia. Ciekawostką jest też to, że Malta do niedawna była jedynym państwem Unii Europejskiej, w którym nie było cywilnych rozwodów! Na mocy zawartego w 1993 r. "Konkordatu o małżeństwach" kościół katolicki decydował o regułach rządzących zawieraniem małżeństw, dopiero w tym roku, w drodze referendum Maltańczycy zdecydowali inaczej.


Kraje, w których określona religia ma status „państwowej” wcale nie są taką rzadkością. W Grecji 95% obywateli to zdeklarowani wyznawcy prawosławia, mającego konstytucyjny charakter „religii dominującej”. W praktyce przekłada się to na wiele przywilejów w życiu publicznym, a nieprzestrzeganie „świętych kanonów wiary” ścigane jest jak przestępstwo (np. za złamanie tajemnicy spowiedzi). Państwo bierze na siebie także wynagrodzenia wszystkich duchownych, w tym także świeckich zatrudnionych przez Kościół. Nauczyciele religii także otrzymują pensje od państwa.


Swoiste rozwiązanie pośrednie - pomiędzy francuskim a maltańskim - istnieje w Niemczech. W Konstytucji Weimarskiej z 1919 r. przyjęto, że "Religia państwowa nie istnieje". W tym samym dokumencie zagwarantowano wolność wyznania i jednocześnie prawo do zrzeszania się w związki wyznaniowe. Postanowienia tej konstytucji pozwalały na organizację posługi religijnej np. w szpitalach, czy w wojsku, o ile zaistniała taka potrzeba. Prawie wszystkie rozwiązania przyjęte w 1919 r. zostały przeniesione do Ustawy Zasadniczej Republiki Federalnej Niemiec z 1949 r.  W postanowieniach dotyczących systemu oświaty stwierdzono także, że religia jest zwyczajnym przedmiotem szkolnym, a prawo do decydowania o uczestnictwie dziecka w tych zajęciach mają rodzice (do zawarcia odrębnego konkordatu przepis ten nie obowiązywał na terenie Brandenburgii). Pomimo, iż Niemcy są państwem świeckim,  rząd pomaga w zbieraniu specjalnego "podatku kościelnego", który muszą płacić wszyscy członkowie danej wspólnoty. Jeżeli np. ktoś będąc ochrzczonym w wierze katolickiej osiedla się w Niemczech i nie chce płacić tego podatku, musi dokonać apostazji, czyli oficjalnie wystąpić z Kościoła. Państwo wspiera finansowo zarówno Kościół protestancki jak i katolicki, przekazując corocznie ok. 400 mln euro na “cele religijne”. Co ciekawe, w Niemczech dalej obowiązuje konkordat zawarty z Watykanem w 1933 r. przez Trzecią Rzeszę... Niektóre kraje związkowe posiadają też własne konkordaty jak Saksonia - od 1996 r., czy  wspomniana Brandenburgia od 2003 r.


Pytania, jak daleko może posunąć się organizacja wyznaniowa, usiłując wpływać na działania demokratycznie wybranych władz, zostały zadane parę lat temu w Hiszpanii po tym, gdy Kościół katolicki organizował manifestacje w proteście przeciw niektórym działaniom (byłego już) lewicowego rządu premiera José Zapatero. Ze szczególną wrogością Kościoła spotkały się wtedy: prawo ułatwiające procedurę rozwodową, złagodzenie prawa aborcyjnego, ustawa przyznająca prawo do małżeństwa osobom tej samej płci, a także decyzja o zmianie statusu lekcji religii w szkołach z obowiązkowych na nieobowiązkowe. Ustawy przeszły.


Status religii państwowej gwarantują do dziś także inne państwa w UE, np. Dania i Wielka Brytania. Konstytucja Danii wyraźnie stwierdza, że „Ewangelicki Kościół Luterański jest Kościołem narodowym i jako taki jest wspierany przez państwo”. „Wiedza o chrześcijaństwie” ma w szkołach charakter obowiązkowy, duchowni cieszą się statusem urzędników państwowych, a działalność Kościoła finansowana jest z budżetu państwa. Środki na ten cel pochodzą podobnie jak w Niemczech ze specjalnego podatku kościelnego. 84 % obywateli deklaruje przynależność do Kościoła Luterańskiego.


W Szwecji i Finlandii do niedawna luteranizm był religią państwową, zasada rozdziału Kościoła od państwa została wprowadzona stosunkowo niedawno: w  Finlandii w 1999 r. a Szwecji w 2000 r.


W Anglii od czasów Henryka VIII, a konkretnie od 1534 r. - Kościołem państwowym jest Kościół anglikański. Jego najwyższym zwierzchnikiem obecnie jest królowa Elżbieta II, która w sposób oczywisty ma wpływ na wszelkie nominacje na wyższe stanowiska kościelne, wielu biskupów zasiada w Izbie Lordów. Nauczanie religii jest obowiązkowe w szkołach finansowanych przez rząd, ale  w odróżnieniu od innych „państw wyznaniowych” Kościół anglikański nie jest  formalnie utrzymywany przez państwo. Tym niemniej „wszystko, co atakuje prawdy Kościoła anglikańskiego lub istnienie Boga” - jest ścigane z mocy prawa.


W Polsce, przed II wojną światową nie przeprowadzono jednoznacznego rozdziału państwa i kościoła. W latach 90-tych XX w. władze polskie zdecydowały się na zawarcie konkordatu,w którym gwarancje niezależności światopoglądowej państwa oraz wolności wyznania znalazły umocowanie w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 r. - praktyka życia publicznego wskazuje dziś, że przepisy Konstytucji nie są przestrzegane. Sprawa konstytucyjnej sekularyzacji Państwa zdecydowanie dojrzała w Polsce do wyjaśnienia.

Z pozdrowieniami z Brukseli
Lida Geringer de Oedenberg   

*http://www.senat.fr/leg/ppr09-320.htm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka