Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg
681
BLOG

Rewolucja w Europarlamencie

Lidia Geringer de Oedenberg Lidia Geringer de Oedenberg Polityka Obserwuj notkę 5

Dzisiaj głosowaliśmy przyszłoroczny budżet Parlamentu Europejskiego, skromniejszy bo zamrożony, ale najwięcej emocji budziła poprawka nr 2 (do sprawozdania brytyjskiego posła z mojej grupy S&D - Derek’a Vaughan ) o siedzibach Parlamentu.


Jak pewnie wszyscy wiedzą mamy aż 3 - w Brukseli, Strasburgu i Luksemburgu. Dla " jednej siedziby"  do tej pory nie było większości w Parlamencie - teraz jest.
329 posłów w tym i ja zagłosowało za tą historyczną poprawką, 223 było przeciw, 23 się wstrzymało.

Jak kto głosował można sprawdzić na www.europarl.europa.eu
(Raport Derek Vaughan , poprawka 2,  str 8).


W ubiegłym tygodniu także Przewodniczący Parlamentu, którym jest obecnie Martin Schulz - po raz pierwszy opowiedział się publicznie za jedną siedzibą. Może nareszcie i kraje członkowskie pójdą po ekonomiczny rozum do głowy, w dobie kryzysu i przychylą się do naszego zdania. Sami nie możemy niestety zmienić Traktatu, gdzie jest mowa o siedzibach, a właśnie o taką interwencję tutaj chodzi. Dzisiejsze głosowanie to tylko ważny sygnał, a nie realna zmiana.


Przygotowuję większy tekst na ten temat, dzisiaj na gorąco dodam tylko, że poza „wędrującymi” pomiędzy Strasburgiem i Brukselą posłami mamy przede wszystkim trzy tysiące urzędników, którzy praktycznie każdego tygodnia podróżują pomiędzy Luxemburgiem, gdzie oficjalnie pracują (nie wiedzieć czemu), a Brukselą i Strasburgiem, co kosztuje prawie 30 mln euro rocznie ( koszty podróży, diety, dodatki za rozłąkę itp).


Gdy jako kwestor chciałam się spotkać z urzędnikiem np. w sprawie organizacji wystawy w Brukseli i wyobrażałam sobie, że pojawi się za chwilę -  on przyjeżdżał następnego dnia z Luksemburga.
Wydaje mi się , że tym razem coś naprawdę osiągniemy. Zawiązała się nawet nieformalna grupa posłów - wojowników o jedna siedzibę ( jestem w tej grupie). Będziemy próbować teraz, przy uzyskanej większości wpłynąć na budżet w sposób naprawdę znaczny, np. zablokować budowę nowego budynku KAD w Luksemburgu, którego koszt jest szacowany na 800 mln euro.
Urzędnicy podróżujący mogliby po prostu przenieść się do swoich biur w Brukseli, a nie zajmować po trzy w pełni wyposażone - w trzech miejscach pracy. Jest na czym oszczędzać.

Ciąg dalszy nastąpi...
Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego w Strasburgu ( jeszcze)
Lidia Geringer de Oedenberg
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka